Słowa mojego syna czasem zaskakują mnie niesamowicie.
Dla mamy, która słucha swojego dziecka każde słowo, każde zdanie jest niezwykle ważne, wyjątkowe. Zdarzają się takie momenty, że jako Mama jestem tymi słowami bardziej niż zwykle pozytywnie zaskakiwana.
Zwyczajnego dnia Wiktorek do mnie podchodzi i mówi te wyjątkowe słowa: „Jesteś księżniczka fajna”, co prawda jak zapytałam go czy rzeczywiście tak uważa, odpowiedział, „nie, jesteś Mamusia fajna” 🙂 Takiego fajnego i mądrego syna mam w domu.
Niesamowite, że dziecko mające niecałe 2,5 roku potrafi takie zdania układać.
Kolejnym bardzo miłymi słowami było „ładna masz bluzeczkę” – „kupiłaś sobie” 😉 Co ciekawe założyłam ją pierwszy raz i … zauważył, niezwykły kawaler mi tu rośnie.
Mam nadzieję, że mu o zostanie i takimi słodkimi słowami będzie zachwycał w przyszłości tę jedyną. Tylko skąd on to ma – po Tatusiu … jakoś szczególnie na co dzień tego nie zauważyłam 😉 Chyba jednak pouczające bajeczki ogląda albo ja o czymś nie wiem.
Inne fajne zdania mojego Wiktorcia:
– Mamusia była zbierać kwiatki pachnące.
– Jestem lewem, smokiem, wilkiem … (w zależności od upodobań)
– o jacie ! Zrobiłem figle.
– Trzynasta godzina – ulubiona Wiktorka, bo tylko o tej najczęściej mówi 😉
Oczy dziecka potrafią uchwycić to coś – coś niezwykłego. Dorośli rzadko cieszą się z tych małych rzeczy.
Zdjęcie widziane oczami Wiktorka, oczywiście przez niego stworzone.
„Powinniśmy zawsze słuchać małego dziecka, którym niegdyś byliśmy – i które wciąż jeszcze w sobie nosimy. Ono dobrze wie, co to są magiczne chwile. I clić często udaje nam się zagłuszyć jego płacz, to jednak nigdy nie zdołamy stłumić jego głosu.”
~ Paulo Coelho
„Dorastanie to tracenie najlepszej części siebie – dziecka, które ufnie patrzy na świat i spontanicznie je przyjmuje. Kiedy dorastasz ucinają Ci skrzydła a do ręki bierzesz ciężki bagaż własnych, wciąż rosnących doświadczeń. Aby uchronić ten mały płomyk w sobie, gorejący gdzieś na dnie duszy, zaczynamy budować wokół siebie gruby mur. . .”
~ Zentsu
Optymistyczna Mama 